Herbata biała
Jest wciąż nieodkryta przez większą część konsumentów. Może ze względu na swoją pozorną delikatność i nieintensywną barwę? A może ze względu na niską dostępność? To w każdym razie jedna z niefermentowanych odmian, którą zrywa się wczesną wiosną i usypia, ogrzewając gorącą parą. Wybudzona w filiżance potrafi zaskoczyć swoją mocą (zawiera 4 razy więcej kofeiny niż czarna) i przypomnieć nam wiosenną świeżość i energią – niezależnie od pory roku. W naszym zbiorze umieściliśmy ją w połączeniu z dodatkami, które stanowią spójną i ciekawą kompozycję. Czy wierzymy w białą herbatę? Jak w żadną inną. Jesteśmy przekonani, że niebawem podzieli los zielonej i wypłynie na powierzchnię herbacianego świata. Najlepsze jeszcze przed nią. To znaczy przed nami.

gdpr-image
This website uses cookies to improve your experience. By using this website you agree to our Data Protection Policy.
Read more